Taki dzień, jak dzień


Rano wyszłam z domu i się rozbroiłam na widok tych malutkich dżinsików naszej sąsiadeczki Dorine...wprawdzie na fotce nie widać wielkości, ale wystarczy zastosować skalę porównawczą do spinaczy ;)







To było rano.
a wieczorkiem kontynuowałyśmy wspólnotowe świętowanie z niedzieli.
potem było ciężko oddychać.
Konkurs (ale nagród się nie przewiduje, niech będzie satysfakcja z wiedzy):
Gdzie jest zrobione to zdjęcie?
(s.Judyta ma nie podpowiadać)

Komentarze

Prześlij komentarz