Galilea - dla zainteresowanych

Dla tych, którzy tu zaglądają (co zawsze mnie zdumiewa) a pamiętają moje wspomnienie o wyjeździe do Galilei ze Studium Biblicum Franciscanum mała informacja. Nie będę wyjazdu opisywała ze szczegółami, bo choć wyjazd był  bardzo interesujący, i już to, że mieszkałam na wprost Bazyliki Zwiastowania w Nazarecie było dla wielką łaską (po dwóch latach mieszkania w Izraelu po raz pierwszy!), to jednak byłoby tego za dużo. Ale zdjęcia już wpadają na stronę Galeria SBF-po prawej stronie bloga-i powoli są uzupełniane. Niestety jak się ma do dyspozycji aparat cyfrowy to się pstryka i pstryka, ale potem wiele z tego nie nadaje się do pokazania. I porządkowanie zdjęć zabiera jednak trochę czasu.

Komentarze

  1. no pewnie że zaglądają i nawet czytają i pamiętają o Tobie :). Dzięki Miriam :) no i pisz nie ustawaj...
    miło tu zaglądać do Ciebie to jak krótkie odwiedziny u ciebie na herbatce :)
    pozdrawiam spod Jasnej Góry
    Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. I nie tylko zaglądają ale i czytają i pamiętają o Tobie :). Dzięki Miriam :) i pisz nie ustawaj...
    tak jesteś jakoś bliżej :) miło się tu zagląda...
    Pozdrawiam spod Jasnej Góry :)
    viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Milo byloby naprawde wypic te herbatke razem!Dziekuje!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz