Ziemio, ziemio spotkań, obietnic, wielkiego bólu i bezwzględności.
Ziemio nadziei pielgrzymowania ku niebieskiemu Jeruzalem.
Ziemio, teraz jakoś moja, przez tę chwilę, ten krótki czas jaki mi został...
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Posmak polskiej zimy
Bazylika Bozego Grobu
No i jednak i mnie się zdarzyło dożyć tego nieczęstego zjawiska, jakim jest ŚNIEG w Jerozolimie...widziałam już śnieg na Hermonie dwa lata temu, ale tam to nie uchodzi za nadzwyczajność, tu jednak nie jest to takie oczywiste.
fot.Emanuela Compri
fot. Emanuela Compri
Mam nadzieje, że skończy się na delikatnych śladach na dachu i że nas nie zasypie....jak widac na kolejnych zdjeciach jest coraz ciekawiej!
U nas już na całe szczęście zimy nie ma :). Ale w tym roku i Włosi mieli w Rzymie śnieg, i Wy w Jerozolimie. To chyba rzeczywiście koniec świata już! ;)
Czy poza zdumieniem nastapił również paraliż miasta i ludzi?
OdpowiedzUsuńNa Starym Miescie zero ludzi.Dobrze ze piatek, i dzieci muzulmanskie nie ida do szkoly. Jest coraz gorzej...zasypuje nas....Zal mi pielgrzymow.
OdpowiedzUsuńPielgrzymi z Polski to chyba się za bardzo nie zdziwią...
OdpowiedzUsuńNo ale szkoda ich, bo niema zadnej przyjemnosci byc wtedy w Jerozolimie...jest starsznie zimno i ulice sa mokre, leje i kapie z dachow.
UsuńPielgrzymi z Polski to chyba się za bardzo nie zdziwią...
OdpowiedzUsuńU nas już na całe szczęście zimy nie ma :). Ale w tym roku i Włosi mieli w Rzymie śnieg, i Wy w Jerozolimie. To chyba rzeczywiście koniec świata już! ;)
OdpowiedzUsuń