To jest największe i pierwsze przykazanie...Mt 22, 34-40

 Drugie podobne jest do niego...

Pierwsze przykazanie bez drugiego nie jest kompletne. Jak możesz kochać Boga którego nie widzisz, skoro nie kochasz drugiego człowieka, którego spotykasz codziennie w domu, pracy, wspólnocie? Jak możesz? Ano łatwo zapalić świeczkę, dać na Mszę, poświęcić koszyczek, ubrać choinkę i zaśpiewać kolędę...a nawet czasem pójść do kościoła. Bo tam cicho i można zebrać myśli.

To, co jednoczy oba przykazania w jedno to: MIŁOŚĆ, która martwa jest bez uczynków, jak napisze św. Jan.

Właśnie dlatego Bóg stał się człowiekiem, abyś człowieku kochał człowieka. Ale bez Boga kochać go nie potrafisz. 

Przyznaj, potrafisz?